Budujmy komunikację z dzieckiem – rozmowa z Oliwią Pogodzińską z Fundacji „Dajemy Dzieciom Siłę”

Twarzą w twarz

O tym, czego nie powinno się mówić dzieciom z obniżonym nastrojem oraz jak wzmacniać w nich poczucie bezpieczeństwa, by zachęcać uczniów do opowiedzenia o swoich problemach, rozmawiamy z Oliwią Pogodzińską z Fundacji „Dajemy Dzieciom Siłę”.

Według statystyk Eurostatu Polska jest na 2. miejscu w Europie pod względem samobójstw wśród dzieci i młodzieży do 19. roku życia. Mimo to polskie społeczeństwo wydaje się nadal mało otwarte na rozmowy o zdrowiu psychicznym dzieci. Nawet w zaciszu domu rodzice obawiają się tego tematu i nie postrzegają go w kategorii zdrowia. Gdy dziecko boli brzuch, umówimy wizytę u lekarza. Gdy będzie miało obniżony nastrój nawet od kilku miesięcy, możemy tego nie zauważyć bądź bagatelizować i zrzucać winę na „taki wiek”. Dlaczego tak się dzieje?

Oczywiście powody takiej sytuacji mogą być różne. To może zależeć od tego, jak wygląda relacja rodzica z dzieckiem, ile rodzic wie na temat zaburzeń psychicznych i jakie ma do nich podejście. Wielu dorosłych Polaków nadal uważa, że dziecko depresji mieć nie może, ponieważ nie ma do tego powodu i nie wie, co to są prawdziwe problemy. Na szczęście coraz więcej rodziców ma świadomość tego, że ich dziecko może cierpieć i to niekoniecznie musi być związane z jakimś bardzo trudnym doświadczeniem, jakie ma za sobą – chociaż nawet tym rodzicom, którzy taką wiedzę mają, może być bardzo trudno przyjąć, że ich dziecko straciło chęć do życia. Dla rodzica taka sytuacja jest bardzo ciężka do skonfrontowania i też trudno się temu dziwić.
Poza tym temat zdrowia psychicznego, tym bardziej zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży, jest w Polsce poruszany dopiero od niedawna, dlatego rodzice nie mają odpowiedniej wiedzy. Z tego wynikają z kolei takie sytuacje, że dziecko mówi rodzicowi, że nie chce mu się żyć, a w odpowiedzi słyszy: „Oj, nie gadaj głupot!”.
Z drugiej strony dzieciom również ciężko rozmawia się o swoich problemach i zwraca wprost do rodziców. Niejednokrotnie mówią, że nie chcą, żeby ich rodzice pomyśleli, że mają „nienormalne” dziecko. Ubranie w słowa tego, co się czuje, nie jest proste, dzieci nie są uczone rozmawiania o swoich problemach, nie wiedzą, jak opowiedzieć o swoich przeżyciach rodzicom, żeby ci ich nie zbagatelizowali i zaczęli działać.

Czego nie...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 10 wydań magazynu "Głos Pedagogiczny"
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online
  • Możliwość pobrania materiałów dodatkowych
  • ...i wiele więcej!

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI