Jak nie ulec wypaleniu zawodowemu? Rozmawiamy z Karoliną Buszkiewicz, psycholożką, coachem i trenerką

Twarzą w twarz Otwarty dostęp

O tym, jak rozróżnić symptomy zwykłego zmęczenia od oznak wypalenia zawodowego, dlaczego warto troszczyć się o siebie i jakie działania profilaktyczne stosować na co dzień, by zachować równowagę między życiem zawodowym a prywatnym, rozmawiamy z Karoliną Buszkiewicz, psycholożką, coachem i trenerką.

Pewnie wielu osobom zdarza się czasami pomyśleć „Ale jestem zmęczona pracą!” albo „Dzisiaj nie chce mi się iść do biura!”. Jak rozpoznać granicę pomiędzy zmęczeniem a wypaleniem zawodowym?
Podstawową różnicą jest to, jak długo trwa zmęczenie. Jeśli mamy do czynienia ze zmęczeniem, które trwa kilka dni i łatwo jest nam się zregenerować, chociażby odpoczywając wieczorem albo w weekend, to wtedy mówimy o zwykłym zmęczeniu. Jeśli trwa ono kilka tygodni albo nawet miesięcy i pojawiają się inne objawy, np. problemy ze snem, apatia, utrata chęci do pracy, utrata apetytu albo objadanie się, to mogą być oznaki, że pojawiło się już wypalenie. Często zmęczenie jest początkiem wypalenia – jesteśmy w dużym przeciążeniu, bierzemy na siebie dużo obowiązków i doświadczamy tzw. niedokończonego cyklu stresu. W przypadku gdy taka sytuacja będzie się przeciągać, rzeczywiście może dojść do wypalenia.

POLECAMY

Może Pani powiedzieć coś więcej o niedokończonym cyklu stresu?
Doświadczane przez nas emocje powinny mieć początek, rozwinięcie i zakończenie. Dosyć często jest tak, że nie pozwalamy wykończyć się emocjom. Podobnie jest ze stresem – kiedy nie ma swojego końca, tworzy się niedokończony cykl, na jedną sytuację stresową nak...

Ten artykuł jest dostępny tylko dla zarejestrowanych użytkowników.

Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się.

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI