Jak otwierać umysł ucznia?

Otwarty dostęp Potencjał neuroróżnorodności

Współcześnie innowacyjność stała się jedną z bardziej pożądanych kompetencji na rynku pracy. Warto więc już od najmłodszych lat kreować uczniom przestrzeń do uczenia się opierającą się przede wszystkim na rozwoju twórczości oraz kreatywnego myślenia, aby otworzyć ich umysły i jak najlepiej przygotować do zbliżającej się dorosłości.

Dlaczego warto otwierać umysł ucznia 

Jedną z kompetencji warunkujących sukces na współczesnym rynku pracy jest innowacyjność, u której podstaw leży twórczość, czyli proces myślowy prowadzący do nowych i użytecznych rozwiązań. Badania doktorskie Anety Chybickiej, przywołane w książce Outside the box, potwierdzają, że innowacyjność nie jest cechą przypisaną tylko niektórym ludziom, ale mimo iż jedni mają jej naturalnie więcej, inni natomiast mniej, to można ją wywoływać umyślnie w kontrolowany sposób. Autorka podkreśla, że oddziaływanie na sytuację osób badanych wpływa na poziom ich kreatywności – podwyższa go lub obniża, a zatem ludzie mogą nabywać umiejętność kreatywnego myślenia, jeśli mają do tego sprzyjające warunki. Jest to bardzo ważna informacja dla nauczycieli, którzy projektując przestrzeń edukacyjną sprzyjającą rozwiązywaniu problemów przez uczniów oraz stosując podczas lekcji strategie twórczego myślenia, dają uczniom możliwość nabywania tej niezwykle cennej umiejętności. Uczniowie mogą również uczestniczyć w zajęciach twórczego rozwiązywanie problemów, które, jak potwierdziła swoimi badaniami Chybicka, a wcześniej, bo już 1996 r. Karen L. Wesberg, wywołują utrzymujący się w czasie wzrost poziomu kreatywności (Chybicka 2017: 11–12).


David Cox w książce Kreatywne myślenie dla bystrzaków twierdzi, że kreatywność jest potrzebą, a nie luksusem i stanowi integralną część naszego życia. Stanowi ona siłę napędową i wzbogaca ludzkie życie. Autor porównuje kreatywność do czekolady, której, jeśli posmakuje się tylko kostkę, chce się wciąż więcej i więcej. Jego zdaniem kreatywność i twórczość są wszędzie, a ich przejawem jest każdy stworzony przez człowieka przedmiot świadczący o niezwykłej ludzkiej zdolności do przekształcania myśli w rzeczywistość (Cox 2015: 21–29).

Ważne jest zatem, by nauczyciele wykorzystywali tę niezwykłą zdolność, tworząc uczniom przestrzeń do uczenia się, w której będą mogli otwierać swoje umysły w procesie tworzenia i kreatywnego myślenia, a tym samym będą możliwie najlepiej przygotowywać się do wejścia w dorosłość i na współczesny rynek pracy. Nauczyciele powinni zadać sobie pytanie, co mogą robić na co dzień, by w pracy dydaktyczno-wychowawczej otwierać umysł ucznia. 


Aneta Chybicka podaje kilka reguł kreatywnego myślenia i innowacyjności, z których każdy nauczyciel może zaczerpnąć pomysły do wykorzystania na swoich zajęciach. Są to:

  • reguła ludyczności, zgodnie z którą pozytywne emocje mają stymulujący wpływ na twórcze myślenie, a materiał powiązany z pozytywnym nastrojem jest zapamiętany lepiej niż ten, który zapamiętujemy z negatywnym nastrojem (Chybicka 2017: 14–15);
     
  • reguła odroczonego wartościowania, która wiąże się z grupową własnością pomysłów, czyli pomysły, które powstają, są wspólne, gdyż powstają dzięki współpracy (Chybicka 2017: 40-41);
     
  • reguła kompetencji niekompetencji mówiąca o tym, że osoby, które nie zajmują się daną dziedziną, łatwiej wymyślają kreatywne rozwiązania, ponieważ nie są świadomi licznych ograniczeń związanych z danym problemem (Chybicka 2017: 43);
     
  • reguła aktualności każe przerzucić orientację na proces, a celem poszczególnych osób jest sama aktywność zorientowana na tu i teraz i stanowiąca dla nich źródło przyjemności (Chybicka 2017: 49–51);
     
  • reguła różnorodności mówi, że grupa twórczego myślenia powinna być jak najbardziej zróżnicowana, a podczas pracy takiej grupy należy stymulować myślenie wielowymiarowo, wykorzystując aktywności angażujące różne obszary, np. logiczne, ruchowe, metaforyczne, słuchowe, zapachowe (Chybicka 2017: 56–57);
     
  • reguła racjonalnej irracjonalności wyjaśniająca, że źródłem twórczych pomysłów mogą być logiczne argumenty, dane naukowe czy statystyczne, doświadczenia, obserwacje jednostki, stany emocjonalne, doznania cielesne, niewytłumaczalne przeczucia i inne czynniki (Chybicka 2017: 83).
     

Jak otwierać umysł ucznia?

O trudnościach związanych z definiowaniem kreatywności pisze Krzysztof J. Szmidt, który jako źródło problemu wskazuje wielość definicji tego zjawiska i proponuje, by kreatywność rozumieć jako zdolność człowieka do w miarę częstego generowania nowych i wartościowych wytworów (Szmidt 2013: 24–25).

Mówiąc o twórczym myśleniu, wyróżnia trzy główne procesy twórcze i trzy odpowiadające im rodzaje twórczości: eksploracje – twórczość eksploracyjna, kombinacje – twórczość kombinatoryczna, transformacje – twórczość transformacyjna. Eksploracja oznaczająca badanie, poszukiwanie, dociekanie, odkrywanie czegoś, związana jest z zadawaniem pytań przez tę osobę, która chce się czego dowiedzieć. Nauczyciele powinni dawać uczniom możliwość zadawania pytań, dociekania, a tym samym intelektualnego eksplorowania otaczającej ich rzeczywistości. Myślenie pytajne jest świetnie sprawdzającą się strategią otwierającą dziecięce umysły i jako zdolność stanowiąca istotną właściwość człowieka kreatywnego, powinno być wykorzystywane podczas procesu uczenia. Ważne, by zarówno uczniowie, jak i nauczyciele stosowali jak najwięcej pytań, które mają charakter otwarty, a zatem rozpoczynają się od słów takich jak: kiedy, gdzie, kto, jak, a nie od czy, ponieważ celem zadawania pytań jest nie tylko udzielenie odpowiedzi, ale chodzi o coś więcej: o wejście w relacje poprzez nawiązanie kontaktu werbalnego i podtrzymanie tej relacji. Kombinacje są operacjami dążącymi do łączenia/kojarzenia starych pomysłów w nowy sposób, do czego potrzeba odpowiedniej ilości informacji pochodzących z różnych źródeł. Warto więc, by uczniowie mieli możliwość korzystania z różnych źródeł informacji, by odważnie próbowali łączyć ze sobą różne informacje, tworząc na ich podstawie nowe jakości. 

Proces twórczy zwany transformacją związany jest z przekształcaniem jednej rzeczy w inną poprzez:

  • łączenie różnych elementów wg indywidualnych, często nietypowych zasad, co określamy jako reintegrację;
     
  • nienaturalne zwielokrotnienie elementów, czyli multiplikację, np. wielogłowy smok;
     
  • tworzenie obrazów z powtarzającym się elementem – persewerację;
     
  • nadawanie nieruchomym elementom obrazu właściwości dynamicznych względem pozostałych elementów obrazu, czyli animizację;
     
  • odwrócenie kierunku przebiegu akcji wyobrażonej czynności, czyli konwersję;
     
  • świadomą zmianę barw nie­których elementów wyobrażenia, czyli inwersję barwną.
     

Wszystkie te procesy warto wykorzystywać w pracy z uczniami możliwie najczęściej, ponieważ większość idei, które trafiają do historii twórczości, powstaje właśnie w wyniku twórczych przekształceń. Uczniowie dokonujący transformacji wykorzystują swoją wyobraźnię i wzmacniają wiarę we własne możliwości. 
Wprowadzając strategie kreatywnego myślenia, należy mieć na uwadze kilka kluczowych kwestii, których wystąpienie warunkuje możliwość rozwijania przez uczniów innowacyjności. Nauczyciele powinni pamiętać o stworzeniu atmosfery koncentracji na zadaniach, skupieniu na własnych pomysłach i pomysłach innych, wykorzystywaniu wszystkich zmysłów do generowania rozwiązań, słuchaniu siebie nawzajem oraz wprowadzaniu klimatu grupowego poprzez poczucie wspólnoty, wzajemną sympatię, zaciekawienie, atmosferę kształcącej zabawy. 

Warto również pamiętać o tzw. rozgrzewce dywergencyjnej, czyli o ćwiczeniach rozgrzewkowych pobudzających zdolności myślenia dywergencyjnego, takie jak:

  • płynność myślenia, czyli zdolność do wytwarzania w krótkim czasie wielu słów, sentencji, idei, pomysłów;
     
  • giętkość myślenia, czyli zdolność wytwarzania jakościowo różnych wytworów i zmiany kierunku poszukiwań;
     
  • oryginalność myślenia, czyli zdolność wychodzenia poza stereotypowe, najbardziej narzucające się rozwiązania (Szmidt 2013: 27–41).
     

David Cox, proponując różne strategie rozwijania kreatywności, stwierdza, że kreatywne myślenie jest często rezultatem połączenia tego, co znane z tym, co nieznane, przy czym niezwykle ważne jest zaskoczenie, dlatego warto zaskakiwać innych, a także samego siebie, zadając pytania: Co to jest?, Jak to działa?, I co jeszcze? Rozbudzanie kreatywności wiąże się również ze stosowaniem sprzecznych obserwacji, np. To prawdziwe stwierdzenie jest fałszywe, co otwiera umysł na nowe możliwości (Cox 2015: 24–15). Ważne jest zatem, by nauczyciele wykorzystywali te proste, a jednocześnie niezwykle skuteczne zabiegi podczas codziennych zajęć z uczniami, dając im możliwość kształtowania kluczowej dla XXI wieku kompetencji, jaką jest innowacyjne myślenie. 

Pierwszym krokiem, który powinni wykonać wszyscy rozpoczynający przygodę ze świadomym kształtowaniem kreatywności, jest przyjęcie kreatywnego nastawienia, czyli wiara we własną moc sprawczą oraz uświadomienie sobie, że ludzie różnią się od siebie sposobami myślenia, także kreatywnego. Podczas gdy jedni preferują myślenie dywergencyjne (rozbieżne), inni wolą konwergencyjne (zbieżne). Osoby myślące w sposób rozbieżny generują dużą liczbę pomysłów, nie zważając na ich adekwatność, a nawet na ich dziwność czy absurdalność, po czym spośród ogromnej liczby pomysłów wybierają najlepsze rozwiązania. Natomiast myślenie zbieżne wiąże się z powstawaniem dobrych pomysłów w znacznie dłuższym czasie w sposób ewolucyjny jako efekt przemyślanego procesu (Cox 2015: 29). 

Nauczyciele, znając różnice pomiędzy myśleniem zbieżnym i rozbieżnym, rozumieją, że nie każdy uczeń musi generować całą gamę pomysłów, by móc bym uważanym za kreatywnego. Różnice w sposobach myślenia pozwalają dostrzec tych, którzy wolno, ale wytrwale dążą do realizacji własnych założeń, tworząc przy tym nowe jakości świadczące o ich kreatywności. 

Co mogą robić nauczyciele, by otwierać umysł ucznia?

Większość nastolatków czuje się szczęśliwa, twierdzi prof. Ruutem Veenhovenem z Uniwersytetu Erazma w Rotterdamie, znany jako Profesor od Szczęścia, jednak dodaje, że szczęśliwsi od reszty swoich rówieśników są młodzi Holendrzy. Tłumaczy to lepszym „treningiem niezależności” związanym z dawaniem dzieciom swobody, a także horyzontalną metodą kształcenia młodzieży, dla której nauczyciel jest kimś w rodzaju trenera, a nie przekaziciela informacji. Holenderskie dzieci mają więcej możliwości dokonywania wyborów, podejmowania decyzji, czują się bardziej niezależne niż uczniowie w innych krajach oraz mniej ze sobą rywalizują (Acosta, Hutchison 2018: 295–296).

Nauczyciele, chcąc otwierać umysły uczniów, powinni więc dążyć do kształtowania w nich samodzielności, odpowiedzialności i współpracy, co mogą robić, wykorzystując kilka kluczowych strategii, takich jak: 

  • modelowanie, czyli uczenie się poprzez naśladowanie tego, co robi nauczyciel lub inny uczeń;
     
  • kotwiczenie, czyli tworzenie nowych wzorców w celu lepszego zapamiętania;
     
  • wizualizacja;
     
  • ciekawość w połączeniu ze świadomością sensoryczną;
     
  • tolerancja dla dwuznaczności, czyli akceptowanie niejasności i dwuznaczności;
     
  • stan obfitości, czyli osiągnięcie stanu świadomości i czujności (Cox 2015: 34).
     

Każda twórczość to przygoda pisze w książce Obudź w sobie kreatywność Dagmara Gmitrzak. Zdaniem autorki warto stosować podejście artventure, które pozwala kształtować istotne umiejętności w zakresie twórczego myślenia opierającego się na kilku zasadach:

  • Uwierz, że nie ma ograniczeń w twórczości.
     
  • Wprowadzaj cały czas innowacje w podejmowanych przez siebie działaniach, inspiruj samego siebie.
     
  • Eksperymentuj z wychodzeniem ze swojej „strefy komfortu” zarówno fizycznego, jak i psychicznego.
     
  • Bądź ciekawy życia, uświadom so­­bie wiele możliwości, jakie ono ze sobą niesie.
     
  • Nie przestawaj tworzyć. Wierz w siebie.
     
  • Mierz siły na zamiary i pozwól, by inni ci pomagali. 
     
  • Wzbudź w sobie radość tworzenia. 
     

Wprowadzanie tych zasad do codziennych aktywności pozwala osiągnąć flow, czyli stan twórczego uskrzydlenia objawiający się tym, że człowiek jest całkowicie pochłonięty tym, co robi, odczuwa radość, jest przekonany o swojej mocy sprawczej, jest otwarty na nowe pomysły (Gmitrzak 2019: 37–42). Warto więc, by nauczyciele projektowali przestrzeń szkolną zgodnie z zasadami kształtowania twórczego myślenia, a tym samym otwierali dziecięce umysły, które, jak podkreśla Alvaro Bilbao, są obdarowane przez naturę pomysłowością i wyobraźnią, a zadaniem dorosłych jest spowodować, żeby wraz z rozwojem dzieci nie znikały, co niejednokrotnie ma miejsce we współczesnym świecie. Dlatego dorośli powinni wiedzieć, jak wspomagać zdolności twórcze dzieci. Bilbao, powołując się na myśl Eisteina, wyjaśnia, że logika może przeprowadzić człowieka z jednego punktu do drugiego, natomiast wyobraźnia może go zaprowadzić w każdym kierunku. Warto więc, by dzieci, których mózgi nie są obarczone tak wieloma zasadami, schematami, ideałami, archetypami i prototypami jak mózgi dorosłych, mogły możliwie najlepiej wykorzystywać potencjał swojego umysłu. Młodzi ludzie do tego, by rozwijać postawę twórczą i realizować własne pomysły potrzebują poczucia bezpieczeństwa, a nie twardych reguł, dlatego zdaniem Bilbao dorośli, zarówno w domach, jak i w szkołach, powinni rozluźnić obowiązujące normy, zmienić swoje oczekiwania wobec dzieci i zostawić im w codziennym życiu przestrzeń, w której do głosu mogłaby dochodzić ich kreatywność. Powinni również ważyć słowa, biorąc pod uwagę, że takie komunikaty, jak: Tak się nie robi, Pomyliłeś się, Zrób to, jak należy, Zrobiłeś wszystko na odwrót, Ja ci pokażę, jak to zrobić zabijają dziecię kreatywność i dlatego warto zastąpić je takimi komunikatami, jak: Bardzo dobry pomysł, Nauczysz mnie tego?, Podoba mi się, jak to zrobiłeś. Dzieci potrzebują przestrzeni i narzędzi, by móc wyrażać kreatywność, a zatem warto zadbać, by uczniowie w szkole mieli miejsca, w których wiedzą, że zawsze znajdą różne potrzebne im do tworzenia przybory, np.: papier, kredki, farby, pędzle, maszyny do pisania, klocki, plastelinę.

Dziecko, by myśleć i działać kreatywnie, musi czuć się swobodnie, co wiąże się z zaufaniem, którym dorośli je obdarzają, dając mu możliwość dokonywania wyboru i samodzielnego podejmowania decyzji. Ponadto otwarty umysł najlepiej działa, gdy nie jest obarczony licznymi zadaniami, a zatem w chwilach relaksu. Warto więc zadbać, by uczniowie mieli czas na swobodną aktywność, która chroni ich przed uśpieniem kreatywności. Bilbao podkreśla jeszcze jedną niezwykle ważną kwestię: proces twórczy wymaga, by dziecko swobodnie poruszało się po swoim świecie, dlatego nauczyciele powinni powstrzymywać się przed ocenianiem wytworów dziecka, używając słów „dobre” i „złe”, a zamiast tego powinni rozmawiać z dzieckiem na temat wytworu oraz samego procesu jego powstawania (Bilbao 2017: 284).

Dziecko
Składa się ze stu.
Mówi setką języków
ma sto rąk
sto myśli
sto sposobów myślenia
zabawy, mówienia.
Sto, zawsze sto
sposobów kochania
sto radości
śpiewania i pojmowania
sto światów
do odkrycia
sto światów
do wymyślenia
sto światów 
do wymarzenia.
Dziecko mówi
setką języków
(i jeszcze setkami setek)
ale kradną mu dziewięćdziesiąt dziewięć.
Szkoła i kultura
oddzielają głowę od ciała.
Mówią dziecku:
myśl bez rąk
działaj bez głowy
słuchaj, a nie mów
pojmuj bez przyjemności
kochaj i podziwiaj
tylko w Wielkanoc i Boże Narodzenie.
Mówią dziecku: 
odkrywaj świat, który już jest
i ze stu
kradną dziewięćdziesiąt dziewięć.
Mówią dziecku:
praca i zabawa
rzeczywistość i fantazja
nauka i wyobraźnia
niebo i ziemia 
rozum i marzenie
to zupełnie
różne rzeczy.

Tak oto mówią dziecku
że nie ma stu.
Dziecko mówi:
Nie ma mowy. Sto tam jest.
(Robinson 2012: 201–202)

Czego potrzebują uczniowie, by ich umysły były otwarte?

Niezwykle ważne jest, by nauczyciele tworzyli przestrzenie szkolne, w których uczniowie będą mieli możliwość budzenia w sobie kreatywności, ponieważ Odnalezienie Żywiołu jest niezbędne dla nas jako jednostek i dla dobrobytu naszych społeczności. Edukacja powinna być jednym z głównych procesów, które prowadzą do Żywiołu (Robinson 2012: 190). Ken Robinson w książce Uchwycić żywioł daje przykład szkoły w Reggio Emilia na północy Włoch, w której dzieci postrzegane są jako intelektualnie ciekawe, umiejętne i pełne potencjału, sposób prowadzenia lekcji przez nauczycieli zależy od zainteresowań uczniów, a przestrzeń szkolną wypełniają sceny do przedstawień teatralnych i stoły do pracy, co stwarza młodym ludziom możliwość podejmowania różnych wyzwań, swobodnego komunikowania się i uczenia się współpracy. Poprzez sztukę, np. malowanie, muzykę, dramat, lalkarstwo uczą się oni wielu „symbolicznych języków” i zgłębiają swoje talenty zgodnie z treścią wiersza założyciela szkoły Lorisa Malazquzziego:


Bibliografia:

  1. Acosta R.M., Hutchison M., Najszczęśliwsze dzieci na świecie czyli wychowanie po holendersku, Warszawa 2018.
  2. Chybicka A., Outside the box, Sopot 2017.
  3. Cox D., Kreatywne myślenie dla bystrzaków, Gliwice 2015.
  4. Gmitrzak D., Obudź w sobie kreatywność, Gliwice 2019.
  5. Robinson K., Aronica L., Uchwycić żywioł, Kraków 2012.
  6. Szmidt K., Trening kreatywności, Gliwice 2013.

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI