Nie taka porażka straszna, jak ją malują

Warsztat pracy pedagoga

Obecnie lansowane wzorce nie pozostawiają człowiekowi wyboru: musi w życiu „coś osiągnąć”, musi zrobić karierę. Każdy dzień stwarza wciąż nowe możliwości i daje kolejne szanse. A jednostka, niezależnie od wieku i wykonywanych zajęć, daje się wciągnąć w tę manipulację. Z zachwytem przyjmuje oznaki najdrobniejszych sukcesów, próbując równocześnie bagatelizować znaczenie niepowodzeń i błędów, by nie znaleźć się na marginesie życia społecznego. Tak też funkcjonują nauczyciele i ich uczniowie. Tymczasem, często dzięki porażkom i rozczarowaniom z nimi związanym, pojawiają się nowe rozwiązania, chętniej podejmowany jest wysiłek do działania czy szukania sposobów na zmianę. Tak więc błędy nie tylko są możliwe, ale w niektórych sytuacjach wręcz konieczne.

Współczesna szkoła jest nastawiona na sukces, do osiągnięcia którego prowadzi prosta droga, często pozbawiona „znaków ostrzegawczych” dotyczących konieczności traktowania popełnianych błędów jako „drogi z pierwszeństwem przejazdu” w przestrzeni szkolnej. Zarówno nauczyciele, jak i uczniowie boją się błędów, bo te kojarzą im się z porażką. Jednak w takim podejściu nie dokonuje się rozróżnienia w stosunku do porażki, traktując ją jedynie jako przykre doświadczanie codzienności. Tymczasem sposób przyjmowania niepowodzeń, potknięć, pomyłek „może oznaczać różnicę między desperacją, z której trudno się otrząsnąć, a bodźcem do tego, by wziąć byka za rogi”1. W szkole potrzebna jest więc przestrzeń do uczenia się na błędach, bo dzięki temu proces nauczania i uczenia się może przebiegać w atmosferze wzajemnego zaufania i bezpieczeństwa. Jeżeli w klasie szkolnej jest także miejsce na współpracę, to błędy, które popełniają uczniowie, mogą stanowić źródło inspiracji do szukania poprawnych odpowiedzi czy innych rozwiązań2. Jednak to, co jest najważniejsze w takiej współpracy, to bezpieczna przestrzeń do swobodnego wyrażania swoich myśli, sądów, opinii.
Pamiętać przy tym należy, że to właśnie na podstawie opinii osób znaczących w przestrzeni szkolnej (nauczycieli, wychowawców, pedagogów) uczeń kształtuje przekonanie o własnych umiejętnościach i adekwatnie do nich przejawia zachowania pełne zaangażowania w proces uczenia się i działania na rzecz klasy, szkoły lub obronne, zmierzające do ominięcia formalnych reguł i procedur.

Bezbłędne podejście

Jak zauważa A. Gurycka, wychowawca „na skutek swych właściwości osobowościowych, doświadczeń wychowawczych i rozumienia swej roli ma jakąś wizję wychowania (…), przejawia własną preferencję celów wychowawczych, ma tendencję do spostrzegania roli wychowanka i swojej własnej w określony sposób”3. Tak więc nauczyciel wychowawca, który stoi przed klasą, nie zawsze ma świadomość, że ...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 10 wydań magazynu "Głos Pedagogiczny"
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online
  • Możliwość pobrania materiałów dodatkowych
  • ...i wiele więcej!

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI