Martyna Liedke: Co skłoniło Panią do napisania poradnika skierowanego właśnie do rodziców dzieci z ADHD?
Anna Karcz-Czajkowska: Impuls przyszedł z codziennej pracy. Prowadząc warsztaty i grupy wsparcia dla rodziców oraz nauczycieli dzieci z ADHD, coraz wyraźniej widziałam, jak bardzo brakuje im rzetelnych, sprawdzonych informacji podanych w przystępny sposób. Z każdej rozmowy, z każdego spotkania wynikała ta sama potrzeba – zrozumienia. I wsparcia, które nie moralizuje, nie ocenia, ale pomaga nawigować przez codzienność z dzieckiem o wyjątkowych potrzebach. Początkowo miały to być po prostu materiały warsztatowe – skrypt dla uczestników. Ale w miarę pisania notatki zaczęły się rozrastać, porządkować, a ja poczułam, że chcę się nimi podzielić.
Zmotywowała mnie też luka w polskiej literaturze. Mamy świetne książki anglojęzyczne, ale wiele z nich nie odpowiada realiom naszego systemu edukacji, ochrony zdrowia czy wsparcia społecznego. Potrzebowałam opracowania, które nie tylko uwzględni aktualny stan wiedzy naukowej, lecz także będzie osadzone w kontekście polskich rodzin, szkół i wyzwań systemowych. To połączenie doświadczenia zawodowego z realną potrzebą rodziców było dla mnie kluczowe.
Jakie były największe wyzwania w pracy nad tą książką, zwłaszcza pod kątem przystępnego przekazania trudnych tematów rodzicom, którzy często sami czują się zagubieni lub przytłoczeni?
Najtrudniejsze było znalezienie balansu między empatią a konkretami. Rodzice dzieci z ADHD często są już wyczerpani informacjami, poradami, ocenami otoczenia. Chciałam, by ten poradnik był dla nich bezpieczną przyst...