Wsparcie uczniów w sytuacji wojny w Ukrainie – jak zadbać o emocje dzieci i ich rodziców?

Temat miesiąca Otwarty dostęp

Pierwszy raz my, dorośli, poza najstarszym pokoleniem, znaleźliśmy się w sytuacji tak bliskiego doświadczania wojny. Jest nam wszystkim trudno, jest w nas wiele lęku, smutku, złości, rozpaczy, niezrozumienia… Trudno jest nam radzić sobie z tą sytuacją, ale mamy świadomość, że tuż obok nas, w obliczu tych wszystkich wydarzeń są nasi uczniowie, którzy potrzebują naszego wsparcia, pomocy, towarzyszenia w tej trudnej dla nich sytuacji. Nie byliśmy przygotowani na takie wydarzenia, nie mamy gotowych rozwiązań. Pojawiają się liczne pytania: Jak wspierać uczniów w obecnej sytuacji? Jak się o nich zatroszczyć? I czy rozmawiać z dziećmi o wojnie w Ukrainie? A jeśli to robić, to w jaki sposób? Warto zebrać to, co wiemy na temat wspierania dzieci w trudnych, kryzysowych sytuacjach.

Dlaczego rozmawiać i zachęcać do zadawania pytań?

Na pojawiające się u wielu dorosłych wątpliwości, czy należy rozmawiać z uczniami o wojnie, trzeba zdecydowanie odpowiedzieć: tak. Jeśli nie zrobią tego osoby, które są z dziećmi w bliskiej relacji, to dzieci będą czerpały wiedzę z innych źródeł, bo przecież nie żyją w informacyjnej próżni. Te alternatywne źródła informacji mogą być zdecydowanie mniej rzetelne oraz mniej dbające o dobrostan naszych dzieci. Młodzi ludzie to bardzo uważni obserwatorzy, dociera do nich wiele informacji i nawet gdy nam, dorosłym, wydaje się, że nie słuchają, wyczuwają napięcie. W ich umysłach pojawiają się liczne pytania, domagające się odpowiedzi, wyjaśnienia. Niewiedza, brak zrozumienia tego, co się dzieje wokół, jeszcze bardziej obniżają poczucie bezpieczeństwa, a podnoszą poziom lęku. Jeśli my – rodzice, nauczyciele – nie zagospodarujemy tej przestrzeni pytań i wątpliwości, to zrobi to ktoś inny, niekoniecznie w sposób, na którym nam zależy. Warto zatem być pierwszym, wykorzystując psychologiczny efekt pierwszeństwa – to, co jest pierwsze, pamiętamy lepiej niż informacje docierające do nas w dalszej kolejności. 
Trzeba też mieć świadomość, że z całą pewnością jedna rozmo...

Ten artykuł jest dostępny tylko dla zarejestrowanych użytkowników.

Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się.

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI