Każdy człowiek doświadcza lęku. W przeciwieństwie do strachu, który pojawia się w odpowiedzi na konkretne bodźce, lęk jest odczuwany, mimo że w danej chwili nie istnieje bezpośrednie niebezpieczeństwo. Jest więc racjonalnie niewytłumaczalny, ale wpływa na człowieka, budząc w nim niepokój, obawy, a nawet wywołując napady paniki. Lęk może bardzo ograniczać funkcjonowanie, wpływając destrukcyjnie na życie zawodowe i osobiste. Odczuwanie lęku podsycają sytuacje kryzysowe, w których człowiek czuje się bezradny, ponieważ strategie działania dotychczas przez niego stosowane przestają przynosić oczekiwane efekty.
Autor: Adriana Kloskowska
Doktor nauk humanistycznych w zakresie – filologia polska, językoznawstwo; mgr – filologia polska z przygotowaniem pedagogicznym; studia podyplomowe: oligofrenopedagogika, nauczanie j. polskiego jako obcego, wczesne wspomaganie rozwoju, autyzm, job-coaching – doradztwo zawodowe, edukacyjne, coaching kariery, zarządzanie oświatą. Jest nauczycielem dyplomowanym, szkoleniowcem, wykładowcą akademickim, doradcą metodycznym, doradcą zawodowym, egzaminatorem OKE, coachem, dyrektorem ośrodka doskonalenia nauczycieli. Wspiera innych w rozwoju, pasjonuje ją mózg, jest autorką publikacji w zakresie procesów uczenia się i wychowania.
Stres to słowo, które wielu ludzi chciałoby wymazać ze swojego słownika. Jakże często słyszymy od innych, że doświadczają w życiu zbyt dużo stresu. Sami również nierzadko komunikujemy innym, że czujemy się zestresowani. Stres kojarzy się zazwyczaj z przykrym doświadczeniem, postrzegany jest jako szkodliwy dla naszego organizmu czynnik, którego należy unikać, ponieważ ogranicza on nasze możliwości funkcjonowania, niszcząc zdrowie, zmniejszając odporność, wpływając negatywnie na możliwości poznawcze, a także przyspieszając proces starzenia. A gdyby ktoś powiedział Wam, że siłę stresu można spożytkować do samorozwoju?
Już w łonie matki słyszymy rytmiczne bicie jej serca, stłumione dźwięki dochodzące ze świata zewnętrznego. Noworodek jest istotą w pełni sensoryczną. W miarę rozwoju dziecka wzrasta jego umiejętność reagowania na komunikaty sensoryczne. Dziecko słyszy dźwięki, dostrzega inne osoby czy ruch, czuje zapachy i w ten sposób poznaje otaczający je świat, odkrywając go zmysłami. Im jest starsze, tym sprawniej reaguje na komunikaty, a podejmując kolejne wyzwania, np. wspinając się na drzewa, jeżdżąc na rowerze, rzucając piłką do kosza, w coraz szerszym zakresie sprawdza, jak działają jego układy sensoryczne. W jaki sposób wspomagać rozwój zmysłów u dziecka w wieku szkolnym?
Człowiek z natury jest istotą twórczą, a więc zdolną do tworzenia nowych rzeczy. Niezwykłe właściwości mózgu pozwalają mu zarówno na tworzenie nowych jakości zupełnie od podstaw, jak i na wykorzystywanie posiadanych już zasobów do łączenia ich w nową, a jednocześnie wartościową, jakość, w efekcie czego powstają wytwory cenniejsze pod pewnym względem, np. naukowym, praktycznym czy estetycznym. Co zatem znaczy bycie kreatywnym?
Budowanie dobrych relacji z ludźmi wymaga umiejętności definiowania samego siebie.
Jesper Juul
Jacy jesteśmy? Kim jesteśmy dla siebie, dla innych, w różnych przestrzeniach, w których funkcjonujemy? Co da nam wiedza na temat naszych zachowań czy odgrywanych ról?
Ludzki mózg stanowi dziś przedmiot zainteresowania badaczy wielu dziedzin nauki, począwszy od biologii i medycyny, poprzez psychologię, pedagogikę, socjologię, aż do polityki czy religii. W licznych opracowaniach porównywany jest do komputera o niezwykłych możliwościach, który – jak twierdzą autorzy poradnika Techniki zapamiętywania – zbudowany jest z miliardów jednostek pamięci połączonych siecią przekaźników, nieskrępowany schematami, wyjątkowy i niepowtarzalny, wyprzedzający dzisiejszą technologię o całe lata świetlne (Boral, Boral 2013, s. 12).Coraz częściej rozważania dotyczą również tego, czy mózg można trenować.
Uczynić swoje życie wspaniałą przygodą. Spełniać marzenia i realizować plany. Któż by nie chciał? Codziennie zapisujemy kolejne karty swojego życia. Jednak czy ta historia zawsze jest nasza? Czy wchodzimy w swoją opowieść i przyjmujemy prawdę, czy może żyjemy poza nią?
Współcześni uczniowie nie znają świata bez dostępu do technologii, internetu, jego nieograniczonych zasobów. Wzrastają w rzeczywistości, z której nieustannie napływa do nich strumień bodźców. Stąd inne podejście do koncentracji, pracy, uczenia się, do którego trzeba dostosować zarówno środowisko szkolne, jak i sam proces edukacyjny. Jak to zrobić?
Ludzkie życie jest jak skakanie na trampolinie: raz jesteśmy wysoko, co daje nam możliwość popatrzenia na świat z góry, innym razem nisko, co motywuje nas do odbicia się, by ponownie wznieść się ponad ziemię. Są jednak i takie chwile, gdy upadamy i wówczas odbicie się trwa nieco dłużej, bo musimy mieć czas na to, by wstać i osiągnąć odpowiednią pozycję umożliwiającą nam skok. Jakie to oczywiste, a przecież nikt z nas, skacząc na trampolinie, nie myśli o tym, nie prowadzi analiz, nie zagląda w głąb siebie, tylko po prostu korzysta z chwili. Robimy tak zresztą w większości sytuacji.