Żegnamy z łezką w oku wakacje, witamy nowy rok szkolny – pełen wyzwań i zmagań, ale też satysfakcji, którą daje kontakt z ludźmi i możliwość kształtowania kolejnych pokoleń. Dlatego właśnie teraz warto zwrócić uwagę na niesztampowe podejście do diagnozy uczniów, które pozwoli nam przetransformować edukację w tę prawdziwie inkluzywną – włączającą. To podejście – zgodne z duchem współcześnie rozwijającej się „pozytywnej diagnozy” – pozwoli nam patrzeć na naszych uczniów przez pryzmat nie deficytów i ograniczeń, a możliwości, które każdy z nich posiada. Pozwoli również tę perspektywę przekazać rodzicom, by zachęcić ich do współpracy na żyznym polu rozwoju i dorastania ich dzieci.