Mam nadzieję, że wakacje pozwoliły nabrać emocjonalnego dystansu do trudów i zmęczenia, jakie większość nauczycieli odczuwała po perturbacjach pandemii, nauki zdalnej i napływu obcojęzycznych dzieci w zeszłym roku szkolnym. Ufam, że wracamy do pracy wypoczęci i gotowi, by realizować się w tym szlachetnym zawodzie i wspierać dzieci i młodzież w rozwoju, w osiąganiu pełni potencjału.
Oczywiście, nie wystarczy tylko patrzeć. Dlatego przeprowadzenie badań z pomocą wybranych narzędzi powinno owocować wiedzą, która wesprze proces indywidualizacji edukacji w Waszej placówce, pozwoli dobrać metody, które będą facylitować rozwój każdego z uczniów w sposób autentycznie angażujący i kompatybilny z tym, kim dany uczeń jest, i z tym, do czego został stworzony. Wymaga to oczywiście wysiłku w (re)organizacji naszego podejścia do pracy dydaktycznej w ogóle, ale o tym innym razem. Sama diagnostyka może być procesem przyjemnym i odkrywczym zarówno dla Was, jak i dzieci i młodzieży.
Ukryte skarby – jak zmierzyć potencjał ucznia i go nie zaprzepaścić?
Uznaje się, że do uzyskania wysokiego poziomu osiągnięć konieczna jest interakcja między zdolnościami, warunkami środowiskowymi i odpowiednimi cechami osobowości. Korzystne współdziałanie zdolno...