Rywalizują ze sobą wszyscy, uczniowie w klasie i uczniowie między klasami, o nauczycielach nie wspomnę. Uczniowie walczą o wszystko, o co się da: o uwagę i uznanie nauczyciela, o wyższą średnią ocen, lepszą pozycję w klasowym i szkolnym rankingu popularności. Licytują się, kto jest lepszy, szybszy, mądrzejszy, sprawniejszy, dowcipniejszy. Dzieje się tak nie tylko w trakcie lekcji, lecz także na grupowych zajęciach organizowanych dla uczniów ze SPE w ramach udzielanej im pomocy psychologiczno-pedagogicznej.
Uczestnictwo w tych zajęciach to dla każdego ucznia zderzenie z grupą rówieś-
ników i tym samym osób słabszych od niego, równie dobrych jak on lub od niego lepszych. Na dodatek we wszystkich obszarach, które podlegają ich ocenie. Od prowadzącego zajęcia w dużej mierze zależy, jak w tej konfiguracji uczeń się odnajdzie, jaką zajmie pozycję w grupie, jaką przyjmie strategię funkcjonowania z innymi, czy będzie to postawa nastawiona na rywalizację, współdziałanie, czy też na separowanie się, okazywanie jawnego buntu lub uległości.
POLECAMY
Dwa oblicza rywalizacji
W literaturze pedagogicznej odnajdujemy wiele informacji na temat rywalizacji w szkole, a także o tym, że jest ona niezbędna dla dobrego funkcjonowania społecznego młodego człowieka. Dlatego zapewne niektórzy nauczyciele i specjaliści szkolni uznają rywalizację...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 10 wydań magazynu "Głos Pedagogiczny"
- Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online
- Możliwość pobrania materiałów dodatkowych
- ...i wiele więcej!