Absolwentka Akademii Pedagogiki Specjalnej w Warszawie. Redaktor prowadząca czasopisma „Głos Pedagogiczny”, pedagog specjalny, socjoterapeuta. Autorka popularnych programów szkoleniowych dla nauczycieli oraz programów profilaktycznych dla młodzieży. Czynnie angażuje się w pomoc dzieciom z rodzin dysfunkcyjnych.
Rywalizacja wraz z konkurencją to istotny znak czasów nam współczesnych. Wszyscy świetnie znamy to zjawisko, występuje ono bowiem również w szkołach. Organy prowadzące, dyrekcje i grona pedagogiczne kochają rankingi, lubią porównywać i punktować. Nagrody i miejsca na podium stały się wyznacznikami ich edukacyjnego sukcesu. Wielu nauczycieli wciąż uznaje rywalizację za jedyny skuteczny sposób motywowania uczniów do nauki. Jedni nazywają to zjawisko „wyścigiem szczurów”, inni – szkolną normą. Jedni płyną na fali rywalizacji, inni czują się nią osaczeni, manipulowani.
Dobre i skuteczne planowanie własnej pracy to niezwykle ważny obszar profesjonalnej działalności pedagoga i psychologa szkolnego. Przede wszystkim chroni przed rutyną i zawodowym marazmem. Pozwala zarządzać sobą w czasie, czyli decydować, co w danym momencie robimy, a czego nie – i co najważniejsze: zaplanować, czym będziemy się zajmować w przyszłości. Umożliwia również dokonywanie niezbędnych modyfikacji, gdy zmieniają się przepisy Prawa oświatowego albo pojawiają się nowe problemy w szkolnej społeczności czy występują niespodziewane uwarunkowania lub środki realizacji zaplanowanych działań. Nie bez znaczenia jest także uzyskanie jasnego obrazu na temat roli, jaką odgrywa się w swojej placówce, a w razie konieczności – podjęcie decyzji o wprowadzeniu koniecznych zmian.
Właśnie kończy się rok szkolny, w którym po raz pierwszy pojawili się w przedszkolach i szkołach ogólnodostępnych pedagodzy specjalni. Teraz każdego z nich – bez względu na wymiar przydzielonego mu pensum – czeka sporządzenie sprawozdania z oddziaływań, które realizował jako przynależne pełnionej przez siebie funkcji. Choć nie ma obligatoryjnego wzoru takiego sprawozdania, to w sieci aż roi się od próśb o jego udostępnienie.
Każda profesjonalnie wykonywana praca, szczególnie pedagogiczna, najpierw wymaga planowania, następnie zaś podsumowania, czyli rozliczenia się z realizacji powierzonych zadań. Taki wymóg zapisany jest zazwyczaj w statucie szkoły czy placówki, w rozdziale poświęconym zakresowi zadań i obowiązków nauczycieli. Skoro tak nakazuje wewnątrzszkolne prawo, to warto z tego zadania wywiązać się odpowiedzialnie.
Pierwszy rok pracy pedagogów specjalnych w szkołach ogólnodostępnych unaocznił wiele problemów natury organizacyjnej i kompetencyjnej. Spora ich część wynika z nieznajomości przepisów oświatowych – zarówno przez dyrektorów, odpowiadających za prawidłową organizację pracy zarządzanych przez siebie placówek, jak i samych zainteresowanych, którzy podjęli się pełnienia funkcji szkolnego specjalisty. Choć zbliża się już koniec roku szkolnego 2022/2023, to wciąż pewne kwestie wymagają wyjaśnień.
Zbliżający się koniec roku szkolnego zwiastuje konieczność rozliczenia się ze swojej pracy. Nauczyciele i szkolni specjaliści szykują się do opracowania różnych dokumentów, nie zawsze mając świadomość, które z nich rzeczywiście wymagane są przepisami prawa oświatowego, a które – biurokratycznym wymysłem dyrektora, zapisanym często w statucie placówki, jako obowiązek. Warto więc pamiętać, że już w listopadzie 2021 r. szkoły otrzymały ministerialny wykaz 51 czynności dokumentacyjnych niewymaganych prawem, a jedynie niepotrzebnie obciążających nauczycieli. Wśród nich jest m.in. pisanie sprawozdań z udzielanej pomocy psychologiczno-pedagogicznej. Niestety w tym wykazie nie ma oceny efektów tej pomocy. Jaki jest tego powód?
Siedem miesięcy temu zagościli w szkołach ogólnodostępnych pedagodzy specjalni. Spora ich liczba wciąż mierzy się w swojej pracy z wieloma pytaniami natury organizacyjno-kompetencyjnej. Oto krótki przegląd najczęściej sygnalizowanych wątpliwości i dylematów.
Pedagodzy szkolni coraz częściej dzielą się swoimi refleksjami na temat prowadzenia podstawowej dokumentacji, jaką jest dziennik pracy. Wiele ich wątpliwości budzą przede wszystkim uwagi, z którymi spotykają się ze strony dyrektorów i wizytatorów z kuratorium kontrolujących szkolne dokumenty. Głównie chodzi o dokonywane w dziennikach wpisy, dające obraz tego, czym zajmuje się dany pedagog w poszczególnych dniach swojej pracy. Zarówno o ich zgodność z obowiązującym prawem czy poprawność merytoryczną oraz czytelność językową, jak i kompletność w odniesieniu do zakresu obowiązków wykonywanych w ramach tygodniowego pensum.