O zgranej, zintegrowanej klasie marzą zarówno uczniowie, jak i nauczyciele na wszystkich etapach edukacji. Ci pierwsi, bo bycie w takiej właśnie klasie daje im poczucie bezpieczeństwa, którego ogromnie potrzebują, bycia w pełni zaakceptowanym i lubianym. Ci drudzy, powiedzmy sobie to wprost, marzą o tym ze względów edukacyjno-wychowawczych. Ale szkolna rzeczywistość, w której codziennie obracają się uczniowie i nauczyciele, nie zawsze spełnia te oczekiwania. Pojawiają się zatem pytania: Co zrobić, by klasa zasługiwała na miano zgranej? Jak zadbać o budowanie dobrych relacji między uczniami i co jest do tego potrzebne? Kto ma się tym zająć? Czy i jaka może być w tym rola pedagoga szkolnego? Spróbujmy znaleźć na nie odpowiedzi.
Autor: Małgorzata Łoskot
Absolwentka Akademii Pedagogiki Specjalnej w Warszawie. Redaktor prowadząca czasopisma „Głos Pedagogiczny”, pedagog specjalny, socjoterapeuta. Autorka popularnych programów szkoleniowych dla nauczycieli oraz programów profilaktycznych dla młodzieży. Czynnie angażuje się w pomoc dzieciom z rodzin dysfunkcyjnych.
W Polsce żyje około 7,5 mln dzieci i młodzieży. Dane WHO wskazują, że 20% osób z tej grupy wiekowej cierpi na szeroko pojęte zaburzenia psychiczne, z czego 50% wszystkich objawia się po raz pierwszy, zanim dziecko ukończy 14 lat. Jak wynika z analiz opublikowanych w raporcie NIK z kontroli dostępności lecznictwa psychiatrycznego dla dzieci i młodzieży w latach 2017–2019, blisko 9%, czyli ok. 670 tys. dzieci i młodzieży poniżej 18. roku życia wykazuje zaburzenia psychiczne w stopniu wymagającym profesjonalnej pomocy psychiatrycznej i psychologicznej.
Rzecz dotyczy sytuacji, jakie występują w szkołach, a o których nie ma słowa w raportach z ewaluacji wewnętrznej, o których nie rozmawia się otwarcie na terenie placówki, a dopiero poza jej murami. Z jednej strony chodzi o relacje interpersonalne wśród dorosłych, z drugiej – o konflikt kompetencji, z trzeciej – o poczucie odpowiedzialności zawodowej. Refleksje, którymi się dzielę, powstały na bazie tegorocznych rozmów z pedagogami i nauczycielami oraz własnych doświadczeń zawodowych. Czynię to w trosce o poczucie wartości i pewność siebie zarówno tych, którzy dopiero rozpoczęli swą przygodę z tym zawodem, jak i tych pracujących od lat, którzy sądzą, że tracą już grunt pod nogami, a pośrednio także w trosce o jakość udzielanej w szkole pomocy psychologiczno-pedagogicznej.
Wieloletnie starania lekarzy i ekspertów, którzy bili na alarm, wskazując, jak drastycznie nasila się problem zdrowia psychicznego najmłodszych, przyniosły efekt. Minister zdrowia w rozporządzeniu z 14 sierpnia 2019 r. zmieniającym rozporządzenie w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu opieki psychiatrycznej i leczenia uzależnień usankcjonował nowy model ochrony zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży.
Powszechnie wiadomo, że przepisy prawa regulują wszystko, co związane jest z oświatą, również problematykę udzielania w szkole pomocy psychologiczno-pedagogicznej. Niestety, poczynania niektórych placówek dowodzą, że prawo to jest słabo znane lub bywa wadliwie interpretowane. Dlatego w trosce o właściwą organizację i udzielanie tejże pomocy dzieciom i młodzieży zasadne jest wskazywanie i wyjaśnianie błędów będących udziałem dyrektorów szkół oraz zatrudnianych tam pedagogów i psychologów.
Holizm (z gr. holos – całość) jako pojęcie wprowadził do filozofii we wczesnych latach 20. ubiegłego wieku Jan Christiaan Smuts, południowoafrykański polityk, filozof i wojskowy. Współcześnie koncepcja holizmu obecna jest w wielu naukach (medycyna, socjologia, pedagogika, psychologia), także w sporcie czy przedsiębiorczości.
Epidemia koronawirusa odciska piętno na każdym obszarze naszego życia i zmienia je bezpowrotnie. Trzeba się z tym pogodzić i otworzyć na nową rzeczywistość, również szkolną. W przypadku nauczycieli szczególnie istotna okazuje się teraz umiejętność obserwacji uczniów, by jak najwcześniej dostrzec niepokojące symptomy w ich zachowaniu, mogące świadczyć o przeżywanych trudnościach emocjonalnych i psychicznych. Wszystko po to, by jak najszybciej udzielić im odpowiedniego wsparcia.
Od ponad 100 lat jednym z zadań szkoły jest udział w przygotowaniu dzieci i młodzieży do dbałości o zdrowie własne i innych ludzi. Początkowo działania te określano jako „wychowanie higieniczne”, potem „oświatę zdrowotną” i „wychowanie zdrowotne”, a obecnie zwie się je „edukacją zdrowotną”. W nowym cyklu „Głosu Pedagogicznego” skupimy się na – często zaniedbywanym – jej aspekcie, a mianowicie na zdrowiu psychicznym uczniów i koniecznej jego ochronie.
Nastał kolejny rok szkolny i tym samym przyszedł czas na podjęcie czynności planistycznych, których większość z nas nie lubi. Już sam akt planowania kojarzy się z coroczną biurokratyczną rutyną, wywołuje niechęć, rozdrażnienie i zniecierpliwienie. Skoro jednak planowanie pracy wpisane jest w naszą profesję, kolejny raz podejmuję ten temat, by pomóc pedagogom i psychologom szkolnym sprawnie się z tym uporać.