Zdrowe podejście do procesu samooceny podnosi świadomość własnej osoby, pozwala zaakceptować swoje wady i skupić się na eksponowaniu zalet. Dzięki temu człowiek jest w stanie budować poprawne relacje z innymi, mieć świadomość tego, że każdy jest niepowtarzalny, wyróżnia się cechami, które mogą w oczach innych okazać się cenne i wyjątkowe. Samoocena powinna odbywać się w różnych kontekstach, należy unikać uogólnień, gdyż nigdy nie jest tak, że wszystkie cechy poddane ocenie okazują się w tym samym stopniu dobre bądź złe. Ponadto ważne jest, by odbywała się w oparciu o prawdziwe dane i informacje o osobie.
Samoocena a więź
Samoocena swój początek ma we wczesnym dzieciństwie i opiera się na głębokiej więzi z drugim człowiekiem, niekoniecznie rodzicem, ale osobą, z którą dziecko spędza dużo czasu. Czym jest głęboka więź? To relacja, w której1:
- Dziecko stale czuje się doceniane, wspierane i dobrze znane w całkowicie nieoceniający sposób.
- Dziecko czuje się kojone i uspokajane w chwilach stresu.
- Dziecko czuje się akceptowane w związku z tym, kim jest, a nie za to, że jest takie, jak chce partner relacji, albo że jest tym, kim druga osoba chce, aby było.
Dziecko nie musi ukrywać żadnego ze swoich uczuć, aby czuć się akceptowane (np. smutku, złości, strachu, lęku, pasji, miłości); innymi słowy, w drugiej osobie jest coś na tyle dużego i silnego, że pozostanie niewzruszone w obliczu intensywnych emocji dziecka.
Gdy dziecko jest w pełni ożywione, w pełni rozradowane, w pełni smutne, w pełni złe itp., partner relacji nie zamyka się na nie, nie nakłania go, by nie przeżywało danego uczucia, i nie jest krytyczny.
Dziecko czuje się na tyle bezpieczne z drugą osobą, by:
- bawić się,
- śmiać się,
- ekscytować się,
- płakać,
- złościć si...