Czy można sprawić, by uczniowie stali się aktywni, mieli aspiracje i wytrwale realizowali swoje plany? Można. Ale uda się to tylko wtedy, gdy będą uważali, że ich szkoła to sensowne i życzliwe środowisko, na które mają wpływ. I tylko temu nauczycielowi, który sam tak myśli o szkole i swojej pracy!
Dział: Strefa dobrostanu
W świecie pełnym bodźców dzieci coraz częściej zmagają się z przebodźcowaniem, spadkiem koncentracji i trudnościami w regulacji emocji. Szkoła, która ma być miejscem nauki i rozwoju, nierzadko staje się dodatkowym źródłem stresu. Dlatego tak ważne jest wprowadzanie prostych, a jednocześnie skutecznych strategii wspierających równowagę układu nerwowego. Jedną z nich są mikroprzerwy – krótkie momenty zatrzymania, które pomagają odzyskać uważność, energię i spokój.
Dobrostan psychiczny nauczyciela staje się w ostatnich latach jednym z kluczowych zagadnień podejmowanych w dyskursach pedagogicznych i psychologicznych. W literaturze przedmiotu coraz częściej podkreśla się, że kondycja emocjonalna i odporność psychiczna kadry pedagogicznej są nierozerwalnie związane z jakością procesu edukacyjno-wychowawczego. Złożoność obowiązków, narastająca biurokracja, presja społeczna oraz konieczność sprostania wysokim wymaganiom stawianym przez system edukacyjny i rodziców sprawiają, że pedagodzy narażeni są na chroniczny stres. W konsekwencji coraz częściej obserwuje się zjawisko wypalenia zawodowego, prowadzące do obniżonej satysfakcji z pracy, zmniejszonej efektywności, a także negatywnego wpływu na relacje z uczniami.
Presja, aby osiągać coraz lepsze stopnie, zaczyna się bardzo wcześnie. Nie wszystkie dzieci są w stanie jej sprostać. Warto nauczyć je radzenia sobie ze stresem. W ten sposób nabędą bezcennych umiejętności przydatnych nie tylko w szkole, lecz także w przyszłym, dorosłym życiu.