Sprostanie temu zadaniu nie należy do łatwych. Lektura wielu sprawozdań pokazuje, że sporą ich część stanowią opracowania rutynowe, o dużym stopniu ogólności, sporządzone pobieżnie, z małą starannością. Brak w nich odwołania do działań określonych aktualnymi przepisami prawa oświatowego oraz do planu pracy przyjętego na dany rok szkolny. W efekcie są one sztampowe, nudne i nie oddają rzeczywistego obrazu całorocznej pracy pedagogów i psychologów.
Oto propozycja dla osób, które chcą podsumować swoją całoroczną pracę inaczej, niż robiły to do tej pory. Z większą uważnością, bardziej wnikliwie, bez powielania dotychczasowych wzorców.
1. KROK
Prawne postrzeganie szkolnej sprawozdawczości
Prawdą jest, że żaden akt prawa oświatowego nie nakłada na nauczycieli obowiązku sporządzania sprawozdań z pracy dydaktycznej, wychowawczej i opiekuńczej. Jednak dyrektorzy, w myśl zasady – kiedy zamierza się coś w pracy zrealizować, to potem należy się z tego rozliczyć – oczekują takich sprawozdań. I mają do tego pełne prawo, obowiązki bowiem nauczycieli związane z planowaniem pracy określa statut każdej szkoły, w tym może również nakładać na nich wymóg opracowywania konkretnej dokumentacji dotyczącej zarówno planowania pracy, jak i jej podsumowania. Takie właśnie uprawnienia wynikają z art. 98 ust. 1 pkt 7 ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r. Prawo oświatowe (t.j. Dz. U. z 2019 r., poz. 1148 z późn. zm.) oraz rozporządzenia MEN z dnia 25 sierpnia 2017 r. w sprawie nadzoru pedagogicznego (Dz. U. z 2017 r., poz. 1658).
2. KROK
Analiza katalogu obowiązków zawodowych
W tym...