Po pierwsze – każdy pedagog wie, że zawsze należy dokonywać podsumowania pracy za dany okres, tym bardziej po upływie roku szkolnego. Jest to nie tylko wymóg etyczny związany z koniecznością prowadzenia systematycznej autoewaluacji, ale także ustawowy, co zapisano w art. 6 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. Karta Nauczyciela (t.j. Dz. U. z 2018 r., poz. 967 z późn. zm.).
Po drugie – art. 69 ust. 7 ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r. Prawo oświatowe (t.j. Dz. U. z 2018 r., poz. 2245 z późn. zm.)mówi, że dyrektor szkoły lub placówki przedstawia radzie pedagogicznej nie rzadziej niż dwa razy w roku szkolnym ogólne wnioski wynikające ze sprawowanego nadzoru pedagogicznego oraz informacje o działalności szkoły. Żeby mógł to zrobić rzetelnie – w zakresie wszystkich obszarów statutowej działalności szkoły – ma prawo jako pracodawca zobowiązać nauczycieli do złożenia sprawozdań z ich pracy. Stosowne zapisy dotyczące formy i terminów przedkładania sprawozdań powinny się znajdować w statucie danej placówki.
Tym razem za przyczyną znowelizowanych bądź zupełnie nowych rozporządzeń MEN-u, które weszły w życie z dniem 1 września 2018 r., przygotowanie takiego podsumowania może być trudniejsze niż zwykle. A na pewno inne niż dotychczas, bo trzeba odnieść się do uregulowań zawartych w rozporządzeniach. Na nic zdadzą się dotychczasowe schematy, formularze sprzed lat czy przenoszenie informacji metodą kopiuj-wklej. Z doświadczenia wiem, że jeśli chce się naprawdę solidnie, w sposób przemyślany, bez niedomówień i pomyłek, wykonać taki roczny raport, trzeba poświęcić na to odpowiednią ilość czasu.
Pamiętajcie, że...
Tegoroczne sprawozdanie z całorocznej pracy powinno się składać z dwóch części. Odrębnie trzeba się odnieść do czynn...