O zakrzywiony wizerunek ciała i seksu czy – szeroko – seksualności oskarża się przede wszystkim pornografię. Czy słusznie? Bez wątpienia. Warto jednak pamiętać, że równie intensywny, a być może nawet dużo intensywniejszy wpływ na nastolatki i młodzież ma wszechobecna popkultura w postaci reklam, filmów czy piosenek.