Obszarem aktywowanym jest przyśrodkowa kora przedczołowa (medial prefrontal cortex) odpowiedzialna za koncentrację na własnych myślach i doznaniach, a nie na świecie zewnętrznym. Kora ta realizuje stan przepływu (flow), podczas którego wyrażamy samych siebie, myśląc o tym, co dopiero się wydarzy. W przepływie jesteśmy kierowani zinternalizowanymi regułami i strategiami, bez konieczności świadomej kontroli wykonywanych działań.
To, co nie dzieje się w mózgu podczas innowacyjnego poznania, jest równie ważne jak procesy, które w nim zachodzą. Pierwszym dezaktywowanym fragmentem jest kora okołooczodołowa (orbital frontal cortex), która monitoruje nasze zachowanie pod względem społecznej poprawności. Dzięki aktywności tej kory martwimy się, co ludzie o nas pomyślą i robimy wszystko, by nie stracić na własnym wizerunku w oczach innych osób. Na lekcji zachowujemy się poprawnie – nie przeszkadzamy, nie odpisujemy i nie wychodzimy przed końcowym dzwonkiem. Podczas innowacyjnych zadań ta część mózgu pozostaje mniej aktywna, prawdopodobnie dlatego, że liczenie się ze zdaniem innych hamuje naszą kreatywność.
Drugim fragmentem mózgu o osłabionej aktywności podczas muzycznej improwizacji okazała się grzbietowo-boczna kora przedczołowa (dorsolateral prefrontal cortex). Ta część mózgu realizuje funkcje wykonawcze, umożliwiając świadome dążenie do celu, planowanieosiągnięć i monitorowanie postępu. U dzieci mózg wykonawczy nie jest w pełni rozwinięty, osiągając dojrzałość po przekroczeniu 25. roku życia. Wyjaśnia to, dlaczego uczniowie mają problem z napisaniem eseju w określonym czasie i dlaczego nauczyciele są zmuszeni wyznaczać osiągalne etapy pracy, zawężać temat i precyzować cele. Nas interesuje fakt, że rodzaj myślenia niezbędny do podążania wyznaczonym kursem nie jest tym, który napędza impr...
Innowacyjne nauczanie
Co dzieje się w mózgu muzyka jazzowego podczas improwizacji? Takie pytanie postawili sobie w 2008 r. Charles Limb i Allen Braun, którzy w badaniu rezonansowym postanowili zlokalizować fragmenty kory zaangażowane w procesy twórcze. Okazało się, że praca trzech obszarów neuronalnych odróżnia muzyczną improwizację od grania z pamięci – jeden z nich jest aktywowany, dwa dezaktywowane.