Fora internetowe pełne są pytań zakochanych w swoich nauczycielkach lub nauczycielach uczennic i uczniów: „Co mam robić?” pytają jedni, „Jak ją/jego zdobyć?” – inni. Często historie zakochanych osób mają dramatyczny wydźwięk i wydaje się, że dzielące się nimi osoby faktycznie cierpią z powodu nieszczęśliwej miłości. Ale są i tacy uczniowie (głównie chłopcy), którzy wydają się postrzegać wzbudzające ich zainteresowanie osoby (z reguły nauczycielki) jako obiekty seksualne; piszą o nich bez szacunku czy wręcz wulgarnie, proszą o rady, jak je „uwieść”, „zaliczyć” czy „złamać ich opór”.
Te internetowe wpisy znajdują odbicie w prawdziwym życiu. Zauroczenia, a nawet „beznadziejne przypadki” zakochania młodych ludzi w ich nauczycielach i nauczycielkach są stare może nie jak świat, ale prawdopodobnie tak samo, jak sama idea szkoły. Mimo to nauczycielki i nauczyciele często nie są przygotowani do tego, jak sobie z tym radzić; nie przygotowuje się ich do tego na studiach, nie ma z tego szkoleń – można ewentualnie liczyć na to, że ktoś z mających większe doświadczenie zawodowe koleżanek czy kolegów podzieli się swoją wiedzą, ale nie wszyscy mają odwagę zapytać.
Co zatem robić, kiedy uczennica lub uczeń okazują nam niechciane awanse?
Zakochane dzieci…
Zakochanie w nauczycielce czy nauczycielu mogą deklarować już dzieci w szkole podstawowej, choć częściej mówi się o tym w kontekście starszych nastolatków. W zależności od grupy wiekowej obraz i przyczyny zjawiska są nieco inne. U dzieci taka „miłość” jest z reguły platoniczną fascynacją wynikającą z idealizowania obiektu westchnień. Rzadko wiąże się to z podejmowaniem próby nawiązania z nauczycielem lub nauczycielką relacji, którą można by nazwać „związkiem” – to jeszcze nie ten etap rozwoju. Dzieci najczęściej nie okazują swoich uczuć wprost, choć oczywiście mogą starać się zwrócić na siebie naszą uwagę, zdobyć naszą sympatię, zasłużyć na pochwałę (np. pilniej się ucząc czy pomagając nam). Zachowania te często trudno odróżnić od „zwykłej” sympatii uczennic i uczniów, zwłaszcza jeśli nauczyciel(ka) ogól...