Pozytywne oblicze dysleksji – w poszukiwaniu zasobów

Potencjał neuroróżnorodności

Bardzo często dysleksja jest traktowana jako nadbagaż, coś, co ogranicza i obciąża. W rzeczywistości dysleksja pozostanie z dyslektykiem do końca życia, nie zniknie, co najwyżej osłabną jej symptomy, jeśli zapewnimy dziecku odpowiednie warunki. Dlaczego zatem nie można by się z nią zaprzyjaźnić, dostrzec jej pozytywnych stron?

Dzięki pozytywnemu podejściu do dysleksji uczniowie będą optymistycznie patrzeć na wszelkie utrudnienia i szukać szansy na ich przezwyciężenie. Ciągłe intensyfikowanie negatywnych stron dysleksji nie skutkuje rozwojem ucznia, nie jest dla niego wspierające i zakłóca jego obraz siebie (gdy uczeń zbyt często słyszy negatywne komunikaty na temat dysleksji, może uwierzyć, że inni widzą go jedynie przez jej pryzmat). Warto zauważyć, że jeśli młody człowiek będzie pozytywnie patrzył na swoją sytuację, to będzie mu łatwiej szukać i rozwijać zasoby, które przydadzą się podczas zmagań z przeszkodami, wynikającymi ze specyficznych trudności w nauce pisania i czytania. 
Analizując literaturę przedmiotu i obserwując uczniów, można zauważyć, że osoby z dysleksją charakteryzują się odmiennym sposobem myślenia, są kreatywne i mimo że wybierają inną drogę, często docierają do tego samego celu co ich rówieśnicy. W pierwszych kilkunastu latach życia młodego człowieka objawy dysleksji są dużym wyzwaniem, powodującym różnorodne kryzysy głównie w środowisku szkolnym. To tutaj zatem powinniśmy wspierać ucznia, zmieniając sposób postrzegania dysleksji. 

9 wskazówek, co zrobić, by uczeń zaprzyjaźnił się z dysleksją

Po pierwsze, wzmocnij samoocen...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 10 wydań magazynu "Głos Pedagogiczny"
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online
  • Możliwość pobrania materiałów dodatkowych
  • ...i wiele więcej!

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI