Do niedawna w przestrzeni społecznej silnie promowane było zrozumienie przez rodziców, że każda forma kar cielesnych jest przemocą. Że wyzwiska wobec dziecka, szantaże emocjonalne, straszenie – są przemocą. Wydawało się, że coraz więcej rodziców zaczyna akceptować i rozumieć taki stan rzeczy. Czy to oznacza, że dzieci w Polsce są wolne od przemocy w rodzinie? Niestety, coraz częściej ponownie do głosu dochodzą trendy, jakoby istniały dopuszczalne formy kar cielesnych oraz poniżeń, niezbędne do tego, by wychować „porządnego” człowieka.
Co mówią badania?
Jak pokazuje raport Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę (wtedy Fundacja Dzieci Niczyje), w 2013 r. aż 21% dzieci doświadczyło ze strony dorosłych przemocy fizycznej, a 27% przemocy psychicznej. Aż 18% dzieci doświadczyło tejże – w środowisku rodzinnym.
Nie mamy danych porównawczych dla dzieci ze spektrum autyzmu, w szczególności niewerbalnych… One nie biorą zwykle udziału w badaniach ankietowych. Z pilotażowych badań Doroty Listowskiej-Matery (Zawiercie, 2016) i Marka Stankiewicza (Suwałki, 2017) wiemy, że ok. 50% dzieci ze spektrum doświadcza przemocy ze strony dorosłych na terenie szkoły. Sytuacja rodzinna pozostaje niewyjaśniona badaniami, jednak biorąc pod uwagę, że przemoc wobec dzieci ze spektrum jest społecznie usprawiedliwiana, żeby nie powiedzieć – akceptowana – a rodzice często uczeni są przemocowych strategii wobec dzieci, możemy podejrzewać, że skala zjawiska przemocy w rodzinie wobec dziecka ze spektrum autyzmu do małych nie należy.
Z czego wynika przyzwolenie na stosowanie przemocy wobec dzieci ze spektrum autyzmu – trudno jednoznacznie odpowiedzieć. Najczęściej używanymi argumentami za stosowaniem przemocy wobec tej grupy dzieci są:
- konieczność powstrzymania zachowań agresywnych i autoagreswnych,
- wygaszanie innego typu zachowań uznanych przez otoczenie za zakłócające (zachowania autostymulacyjne, specyficzne kody emocjonalne i inne),
- wpajanie norm społecznych,
- konieczność zmuszenia dziecka do nauki,
- konieczność wymuszenia zmian rozwojowych (np. mowy werbalnej).
Osobną grupą zachowań dorosłych wobec dzieci ze spektrum, prowadzących bezpośrednio do doświadczeń przemocy w tej grupie, są: przyzwalanie na przemoc rówieśniczą, a czasem wręcz zachęcanie rówieśników do przemocy w myśl „zasady” – „jak mu pokażą, to się wreszcie nauczy”, czy nawet „ja nie mogę go uderzyć, ale rówieśnicy mogą”. Następną formą jest zaniechanie podejmowania kroków chroniących dziecko przed przemocą, niedawanie wiary w trudne doświadczenia dziecka, bagatelizowanie ich lub wręcz robienie z dziecka ofiary winnej sytuacji przemocowej. Ostatnie zjawisko szczególnie często dotyczy dzieci ze spektrum padających ofiarą przemocy seksualnej. Oprócz niestety częstego w naszej kulturze stwierdzenia, że ofiara przemocy seksualnej była „sama sobie winna”, w przypadku dzieci ze spektrum dochodzi jeszcze stw...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 10 wydań magazynu "Głos Pedagogiczny"
- Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online
- Możliwość pobrania materiałów dodatkowych
- ...i wiele więcej!
Dołącz do 6000 + czytelników, którzy nieustannie pogłębiają swoją wiedzę z zakresu prawa oświatowego, pracy z uczniem ze SPE i rozwiązywaniem sytuacji kryzysowych w szkole.
Otrzymuj gotowe rozwiązania do wdrożenia w placówce oświatowej, zgodne z wymogami MEN oraz najnowszymi trendami w edukacji.