Nastrój jest składową częścią temperamentu i zupełnie naturalnym stanem, który występuje w pewnym wycinku rzeczywistości, nie ma stałego charakteru, ulega częstym zmianom. Na to, jaki mamy nastrój, wpływa wiele czynników zarówno tych pochodzenia wewnętrznego, jak i zewnętrznego.
Kategoria: Artykuły z czasopisma
Już niedługo odbędą się egzaminy ósmoklasisty. Maj to również czas matur. W tym roku wydarzenia te odbędą się niestety w niecodziennych i obciążających dla uczniów i nauczycieli okolicznościach, jakie wywołała trwająca od ponad roku pandemia i wynikające z niej ograniczenia. O czym, oprócz nauki, należy pamiętać w okresie przedegzaminacyjnym?
Ludzki umysł, który odróżnia nas od innych istot żywych, kryje w sobie wciąż wiele niezwykłych tajemnic. Jednak ostatnie kilkanaście lat pozwoliło odkryć kilka z nich. Dzięki nim lepiej rozumiemy, jak funkcjonuje człowiek. Niewątpliwie tym, co stanowi przewagę człowieka nad zwierzętami, jest język.
Jaka powinna być zawartość merytoryczna programu ochrony zdrowia psychicznego uczniów? Jakim standardom wynikającym ze współczesnej wiedzy medyczno-psychologicznej oraz rzeczywistym potrzebom adresatów musi odpowiadać? Jaka wreszcie powinna być struktura owego programu?
Człowiek jest istotą społeczną, dlatego jego mózg służy przede wszystkim do radzenia sobie z zadaniami społecznymi. Naturalnym środowiskiem wszystkich istot ludzkich jest przestrzeń, w której funkcjonują inne osoby. Jednak każda z nich, mimo iż jest integralną częścią społeczności, stanowi odrębną jednostkę z charakterystycznymi tylko dla siebie cechami, które nie zawsze są akceptowane przez innych.
O tym, kto jest zadowolony z edukacji online, a kto nie i z jakiego powodu, a także dlaczego wszyscy w pierwszej kolejności powinniśmy zadbać o swoje dobre samopoczucie, rozmawiamy z Tomaszem Bilickim, certyfikowanym interwentem kryzysowym, koordynatorem Punktu Interwencji Kryzysowej dla Młodzieży RE-START w Łodzi.
Nauczyciele pytani o motywowanie uczniów przyznają, że mają z tym duży problem. Wprawdzie stosują różne strategie i metody aktywizujące, indywidualne rozmowy interwencyjne oraz statutowy katalog nagród i kar, ale zazwyczaj nie przynosi to oczekiwanych efektów. Podobny obraz wyłania się również z raportów IBP i licznych opracowań specjalistów: motywacja uczniów i zamiłowanie do nauki sukcesywnie spada od III do ostatniej klasy szkoły podstawowej i tendencja ta utrzymuje się aż do zakończenia obowiązkowej edukacji. Co jest tego przyczyną?
Współczesna szkoła staje przed wieloma wyzwaniami. Z jednej strony nauczyciele i pedagodzy muszą mierzyć się z ciągle zmieniającą się rzeczywistością oraz z problemem polegającym na tym, że młodzi ludzie coraz więcej czasu spędzają w wirtualnej rzeczywistości. Z drugiej – pojawiają się liczne wyzwania społeczne, które również generują dużo trudności na polu edukacji. Nie da się więc ukryć, że kluczowe w tym obszarze staje się znalezienie odpowiednich metod pracy i działań, które będą w stanie stymulować rozwój młodych ludzi i przyczyniać się do świadomego opanowywania przez nich różnorodnych materiałów.
Jak wiadomo, obecnie dzieci mają dostęp do różnego rodzaju narzędzi i zewsząd docierają do nich różnorodne bodźce. To sprawia, że dużo trudniej przychodzi im uczenie się nowych treści, zwłaszcza w tradycyjny sposób. Muszą bowiem mieć zapewnioną ciągłą, zróżnicowaną stymulację, która będzie zaspokajała potrzeby ich układu nerwowego.
Bardzo często dysleksja jest traktowana jako nadbagaż, coś, co ogranicza i obciąża. W rzeczywistości dysleksja pozostanie z dyslektykiem do końca życia, nie zniknie, co najwyżej osłabną jej symptomy, jeśli zapewnimy dziecku odpowiednie warunki. Dlaczego zatem nie można by się z nią zaprzyjaźnić, dostrzec jej pozytywnych stron?
Jak często można zauważyć, dysleksja nie stanowi pojedynczej trudności – istnieje wiele zaburzeń i zakłóceń, które z nią współwystępują i jednocześnie zachodzą na siebie. Wielu rodziców i nauczycieli jest jednak tak bardzo zaabsorbowanych objawami dysleksji, że nie dostrzegają innych trudności lub też uważają, że wszelkie deficyty są nią spowodowane.
„Strach przed porażką jest oznaką, że robimy coś, co nie jest dla nas ważne” – mówi bloger Michał Szafrański i dodaje jeszcze, że nawet jeśli coś się nie uda, jeśli popełnimy błąd, sytuację tę możemy wykorzystać jako „czesne na naukę w uniwersytecie życia”. Takie podejście do tego, co robimy, pozwala zdjąć z siebie sporą część presji psychicznej i uniknąć sytuacji, w której będziemy postrzegali siebie jako nieudaczników.