Rozwód wydaje się tak powszechnym zjawiskiem, że ta powszechność staje się zachętą do bagatelizowania jego skutków dla dziecka. Bo przecież jeżeli „wszyscy wokół tak robią”, to może „nie ma w tym nic złego” lub „lepiej się rozwieść, niż trwać w nieszczęśliwym związku”.
Kategoria: Artykuły z czasopisma
Dzieci budują swój świat w codziennych, zwykłych zabawach, rozmowach i działaniach. My, dorośli, wspomagamy ich rozwój, uczestnicząc w tych rozmowach, podpatrując zabawy i inspirując do rozmaitych działań. Nie inaczej powinno być teraz, w nadzwyczajnej sytuacji, gdy wojna staje się dla dziecka już nie tylko opowieścią z ust prababci albo pradziadka, czy też historią z książki…
Wszyscy często zadajemy sobie tego typu pytania. Zła wiadomość jest taka, że nie ma jednej, prostej, szybkiej i zawsze skutecznej metody postępowania w sytuacji pojawienia się tzw. trudnych zachowań. Wiadomość dobra: owszem, można sobie z tym wszystkim poradzić, ale wymaga to czasu, wysiłku, empatii i zrozumienia ze strony dorosłego, a także zaangażowania rodziców ucznia do współpracy.
Podstawowym zadaniem specjalisty szkolnego jest udzielanie pomocy psychologiczno-pedagogicznej dzieciom i młodzieży. Trudno wyobrazić sobie sprostanie temu bez prowadzenia indywidualnych rozmów z uczniami, których przedmiotem może być niemal wszystko – od chęci nawiązania wstępnej relacji, pozyskania informacji niezbędnych do dalszej pracy, pobudzania motywacji do nauki, po omawianie niestosownych zachowań czy trudności związanych z sytuacjami życiowymi lub szkolnymi podopiecznych. Tego typu rozmowy – w zależności od sytuacji i okoliczności, w jakich są prowadzone, tematów będących przedmiotem rozmów oraz celów, jakie im przyświecają – są w szkole przeróżnie nazywane: rozmowami informacyjnymi, rozpoznawczymi, wyjaśniającymi, wychowawczymi, motywującymi, profilaktycznymi, interwencyjnymi, dyscyplinującymi, choć w literaturze pedagogicznej trudno doszukać się takiego podziału.
Dobrej jakości edukacja obywatelska daje młodym ludziom wiarę we własne siły i poczucie sprawczości, uczy wyznaczania sobie celów, ich realizacji we współpracy z innymi, prowokuje do zaangażowania się w sprawy współczesnego świata, pozwala na ekspresję swoich umiejętności w środowisku lokalnym. W jaki sposób można realizować jej założenia w ramach edukacji szkolnej?
W obliczu bieżących wydarzeń w Ukrainie wszyscy jesteśmy poruszeni. Emocjonalność dorosłych niewątpliwie wpływa też na sposób przeżywania obecnej sytuacji przez dzieci i młodzież, podobnie jak poglądy rodziców i innych osób znaczących kształtują postawy młodych ludzi.
Nauczyciel staje do walki w nierównym pojedynku. Codziennie musi się mierzyć z influencerem, na którego sukces pracują czasami dziesiątki osób. I nic dziwnego, że przegrywa. Zawsze będzie przegrywał, chyba że przestanie z nim konkurować i zamiast być kimś kto mówi, „jak jest”, stanie się kimś, kto przewodzi w świecie bardziej skomplikowanym niż kiedykolwiek. Może wygrać jeszcze jednym: pokazywaniem zjawisk i zagadnień w wielu wymiarach, z wielu stron. Influencerowi szkoda na to czasu. Choć znacznie częściej – brak mu do tego po prostu kompetencji.
Przed specjalistami szkolnymi stawia się wiele zadań. Jedno z nich polega na współpracy z rodzicami w zakresie rozwiązywania problemów dzieci i młodzieży. Zdarza się jednak, że postawy i przekonania rodziców lub stosowane przez nich metody postępowania kłócą się z podejściem pedagoga/psychologa szkolnego. W takich sytuacjach warto przede wszystkim szukać wspólnych płaszczyzn porozumienia oraz kompromisu, rzecz jasna zgodnie z zasadami komunikacji interpersonalnej oraz respektując granice wyznaczone z jednej strony kompetencjami i uprawnieniami zawodowymi odpowiednimi do zajmowanego stanowiska, z drugiej – prawami i powinnościami rodziców.
Pierwszy raz my, dorośli, poza najstarszym pokoleniem, znaleźliśmy się w sytuacji tak bliskiego doświadczania wojny. Jest nam wszystkim trudno, jest w nas wiele lęku, smutku, złości, rozpaczy, niezrozumienia… Trudno jest nam radzić sobie z tą sytuacją, ale mamy świadomość, że tuż obok nas, w obliczu tych wszystkich wydarzeń są nasi uczniowie, którzy potrzebują naszego wsparcia, pomocy, towarzyszenia w tej trudnej dla nich sytuacji. Nie byliśmy przygotowani na takie wydarzenia, nie mamy gotowych rozwiązań. Pojawiają się liczne pytania: Jak wspierać uczniów w obecnej sytuacji? Jak się o nich zatroszczyć? I czy rozmawiać z dziećmi o wojnie w Ukrainie? A jeśli to robić, to w jaki sposób? Warto zebrać to, co wiemy na temat wspierania dzieci w trudnych, kryzysowych sytuacjach.
Dzieci budują swój świat w codziennych, zwykłych zabawach, rozmowach i działaniach. My, dorośli, wspomagamy ich rozwój, uczestnicząc w tych rozmowach, podpatrując zabawy i inspirując do rozmaitych działań. Nie inaczej powinno być teraz, w nadzwyczajnej sytuacji, gdy wojna staje się dla dziecka już nie tylko opowieścią z ust prababci albo pradziadka, czy też historią z książki…
Klimat szkoły to określony sposób postrzegania i definiowania przez nauczycieli i uczniów środowiska swojej pracy lub nauki, który ma wpływ na ich zachowanie. Nowy rok sprzyja zmianom. Warto więc dostrzec w szkole przestrzeń do dyskusji, życzliwości i rozwoju. Podpowiadamy, jak budować klimat szkoły, aby stała się „drugim domem”, czyli miejscem nie tylko nauki, lecz także dobrej zabawy i życzliwych relacji.