Dział: Warsztat pracy pedagoga
Szkoła to miejsce, w którym źródłem stresu może być wiele różnych czynników, począwszy od tych związanych z niekorzystnymi warunkami, jak temperatura czy hałas, poprzez te opierające się na narracjach, np. brak akceptacji ze strony rówieśników, aż po te związane z procesem dydaktycznym. W obecnych czasach dochodzi jeszcze stres związany z panującą epidemią koronawirusa, powodowany m.in. niepewnością co do przebiegu nauczania zdalnego, lękiem o zdrowie własne i bliskich czy relacje z rówieśnikami. Zbyt wysoki poziom stresu, a tym bardziej chroniczny stres, nie wpływa korzystnie na zdrowie, dlatego tak ważne jest, by wspierać uczniów w jego przezwyciężeniu.
Obecnie lansowane wzorce nie pozostawiają człowiekowi wyboru: musi w życiu „coś osiągnąć”, musi zrobić karierę. Każdy dzień stwarza wciąż nowe możliwości i daje kolejne szanse. A jednostka, niezależnie od wieku i wykonywanych zajęć, daje się wciągnąć w tę manipulację. Z zachwytem przyjmuje oznaki najdrobniejszych sukcesów, próbując równocześnie bagatelizować znaczenie niepowodzeń i błędów, by nie znaleźć się na marginesie życia społecznego. Tak też funkcjonują nauczyciele i ich uczniowie. Tymczasem, często dzięki porażkom i rozczarowaniom z nimi związanym, pojawiają się nowe rozwiązania, chętniej podejmowany jest wysiłek do działania czy szukania sposobów na zmianę. Tak więc błędy nie tylko są możliwe, ale w niektórych sytuacjach wręcz konieczne.
Codzienność szkolna jest bardzo obciążająca dla uczniów. Presja związana z nieustannym ocenianiem, nastawienie na wyniki, rywalizacja to nie jedyne czynniki stresujące dzieci i młodzież. Uczeń zestresowany ma trudności w skupieniu się na nauce i realizacji założeń procesu edukacyjnego. Jednym z pomysłów na wyeliminowanie czynników stresowych z rzeczywistości szkolnej jest wprowadzenie zasad slow learningu.
Od 16 marca 2020 r. zamknięte są żłobki, przedszkola i szkoły. Pozamykano też uczelnie, kina i teatry, restauracje, zakłady usługowe, siłownie i place zabaw. Media apelują o ograniczanie kontaktów społeczno-rodzinno-towarzyskich oraz przestrzeganie zasad wprowadzonych ogłoszeniem w kraju stanu epidemii. Wszystko ze względu na nasze bezpieczeństwo w związku ze wzrostem ryzyka zarażenia wirusem SARS-CoV-2 oraz zidentyfikowanymi przypadkami zachorowań na COVID-19. Sytuacja, w jakiej przyszło nam funkcjonować, jest stresogenna. Zaburza poczucie bezpieczeństwa, wywołuje niekomfortowe emocje, niepokój, lęk, złość, bezradność, rozdrażnienie, co sprzyja nieracjonalnym zachowaniom. Dotyczy to w równej mierze dorosłych, jak i uczniów, bez względu na ich wiek i etap edukacji. Z tymi problemami rodzice muszą teraz mierzyć się samotnie, w czterech ścianach własnego domu. Czy pedagog szkolny może im pomóc?
Według badań ankietowych przeprowadzonych przez NIK w 2017 r. cyberprzemoc osiąga niepokojące rozmiary – wynika z nich, że w tamtym czasie zetknęło się z nią 45,5% nauczycieli, prawie 40% uczniów i prawie 30% rodziców. Nawet jeśli uznamy, że skala zjawiska nie wzrosła, jest ona i tak niepokojąca, bo oznacza to, że na 30-osobową klasę w cyberprzemocy w jakiś sposób uczestniczy średnio ok. 12 dzieci. Z sondażu przeprowadzonego przez agencję SW Research wynika ponadto, że 35% rodziców nie wie, jak reagować na cyberprzemoc, gdyby dotknęła ona ich dziecka, a 6% nie kontroluje, z jakich stron ono korzysta; aż połowa badanych deklaruje, że nie zrobiłaby niczego, gdyby hejtu doświadczyła ich pociecha. Nie można przejść nad tym do porządku dziennego.
Drama to jedna z metod pedagogicznych rekomendowanych w pracy z uczniami o specjalnych potrzebach edukacyjnych. Jej podstawą jest fikcja, sytuacja wyobrażeniowa, która powstaje, gdy kilka osób we wspólnej przestrzeni przedstawia coś, co nie jest w danym czasie obecne, używając jako środków wyrazu swoich ciał i głosów. A to wymaga od uczestników pełnego, uczuciowego i emocjonalnego zaangażowania w jej przedstawienie. Wczuwanie i przeżywanie mają pomóc w głębszym i bardziej osobistym dotarciu do określonego problemu, a doświadczenie fikcyjne – przekształcić się w doświadczenie rzeczywiste.
Uczeń z dysleksją w klasie oznacza dla nauczyciela m.in. przygotowanie odpowiedniej dokumentacji i dostosowanie metod i środków do indywidualnych potrzeb dziecka. Na czym owo dostosowanie wymagań dokładnie polega i dlaczego nauczyciele się tego obawiają?
Praca z uczniem z niepełnosprawnością intelektualną nie jest łatwa. Wymaga dużego zaangażowania i cierpliwości ze strony nauczyciela. Jakie elementy należy uwzględnić przy organizowaniu nauczania dla dziecka z niepełnosprawnością intelektualną? Jakie zastosować metody, by umożliwić mu kształcenie?
W celu skutecznego działania interwencyjnego w sytuacji kryzysowej konieczne są dobrze opracowane procedury. Powinny one być stworzone przez szkolny zespół kryzysowy na podstawie aktualnej analizy zagrożeń, możliwości organizacyjno-logistycznych i obowiązujących aktów prawnych. Co powinna zawierać dobrze opracowana procedura oraz jakie są najważniejsze zadania członków szkolnego zespołu reagowania kryzysowego?
Działania prewencyjne i profilaktyczne, a także wczesna interwencja, są w stanie przeciwdziałać wystąpieniu zjawiska przemocy rówieśniczej na terenie szkoły. Wymaga to jednak podejmowania konkretnych, przemyślanych, interdyscyplinarnych działań, angażujących możliwości i zasoby innych instytucji oraz służb.
Otoczenie, w którym wzrasta dziecko ze spektrum autyzmu, ma wpływ na budowanie jego poczucia własnej tożsamości i wartości. Przez sporą część dnia stanowi je społeczność szkolna. Jednym z działań, jakie może podjąć pedagog czy wychowawca, zmierzającym do tego, by klasa dla ucznia z zespołem Aspergera była środowiskiem wspierającym, jest wyposażenie rodziców wszystkich jej uczniów w odpowiednią wiedzę na temat specyfiki funkcjonowania osoby z ZA.